
Elastyczność i dostosowanie – klucz do sukcesu pilotażu
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uruchamia pierwszy na tak szeroką skalę pilotaż skróconego czasu pracy. To wyjątkowa okazja dla pracodawców, by wypróbować nowatorskie rozwiązania, które mogą odmienić sposób funkcjonowania firm i instytucji. Jak podkreśla minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, to przedsięwzięcie bez precedensu w naszym regionie i całej Europie Środkowo-Wschodniej. „Chcemy zachęcać różne organizacje do testowania rozwiązań dostosowanych do ich potrzeb, tak aby każdy pracodawca miał szansę sprawdzić, co u niego może zadziałać najlepiej” — mówiła w kwietniu minister.
Skrócenie czasu pracy to temat coraz częściej obecny na europejskiej i światowej agendzie, ale wprowadzenie go w życie wymaga uwzględnienia specyfiki różnych branż i organizacji. Nie jest to proces, który można narzucić z góry — podkreślają przedstawiciele ministerstwa. Stąd pomysł na pilotaż, który pozwoli na praktyczne sprawdzenie, jak krótszy wymiar pracy sprawdza się w realnych warunkach różnych podmiotów, od przedsiębiorstw po fundacje czy jednostki samorządowe.
Kto może skorzystać z programu i jakie wsparcie jest dostępne?
Pilotaż skierowany jest do szerokiego grona podmiotów – zarówno prywatnych, jak i publicznych. Aby zakwalifikować się do projektu, pracodawca musi spełnić kilka warunków, między innymi prowadzić działalność co najmniej 12 miesięcy, zatrudniać minimum 75% pracowników na umowach o pracę oraz objąć pilotażem co najmniej połowę załogi.
Ważną zachętą jest także możliwość uzyskania dofinansowania sięgającego nawet miliona złotych na jeden projekt. Jednocześnie przewidziano limit kosztów przypadających na jednego pracownika – nie może on przekroczyć 20 tysięcy złotych. Nabór wniosków odbędzie się w terminie od 14 sierpnia do 15 września 2025 roku, a lista projektów rekomendowanych do realizacji zostanie opublikowana do połowy października.
Jak przygotować się do udziału?
Złożenie wniosku odbywa się elektronicznie i wymaga dołączenia szczegółowego projektu pilotażowego. Dokumenty muszą zawierać opis planowanych działań, cele, a także sposób mierzenia efektów. Pracodawcy muszą zadeklarować między innymi utrzymanie zatrudnienia i wynagrodzeń na poziomie nie niższym niż przed rozpoczęciem projektu, a także brak pogorszenia warunków pracy. Wnioski będą oceniane pod kątem formalnym i merytorycznym, co oznacza, że samo złożenie dokumentów nie gwarantuje otrzymania wsparcia.
Realizacja pilotażu będzie przebiegać etapowo. Pierwszy etap to przygotowanie do wdrożenia skróconego czasu pracy, które potrwa do końca grudnia 2025 roku. Drugi, najważniejszy etap to testowanie wypracowanych modeli w praktyce przez cały rok 2026. Ostatni etap to analiza i podsumowanie efektów projektu, które musi zakończyć się do 15 maja 2027 roku. To właśnie na podstawie zebranych danych i doświadczeń powstaną rekomendacje do ewentualnego szerszego wprowadzenia skróconego czasu pracy na polskim rynku.
Pilotaż to okazja, by przyjrzeć się korzyściom płynącym z krótszego czasu pracy – zarówno z perspektywy pracodawców, jak i samych pracowników. Mniejsze obciążenie godzinowe może wpłynąć na wyższą motywację, lepszą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym oraz wzrost efektywności pracy. Dla firm to szansa na zwiększenie konkurencyjności i poprawę wizerunku jako pracodawcy dbającego o swoich pracowników.
24@bialystokonline.pl